KS Ursus Warszawa - strona nieoficjalna

W miniony weekend zagraliśmy w Krakowie w turnieju Uhlsport Cup. W gronie 20 drużyn zajęliśmy 6 miejsce. Wynik wydaje się przyzwoity, jednak patrząc na przebieg wydarzeń, pozostaje lekki niesmak.

W całej imprezie straciliśmy najmniej goli ze wszystkich uczestników. Zaledwie dwa w siedmiu meczach! Szkoda, że oba trafienia rywali były dość pechowe dla nas. Ale trafili i za to należy im się szacunek. Ponieważ właśnie ze skutecznością to my mieliśmy największy problem. Pomimo bardzo wielu okazji bramkowych, w drugim dniu turnieju do siatki nie trafiliśmy ani razu! Były słupki, były poprzeczki, brakowało czasami centymetrów. Ale gole dla nas nie padały. Szczególnie bolało nas to po przegranym 0:1 ćwierćfinale z FA Szczecin, czyli zespołem, który wygrał Ogólnopolski Turniej Tymbarka i PZPN "Z podwórka na stadion".

Szkoda zatem zmarnowanych okazji. Martwi mnie również bardzo słaby nasz występ w meczu z Kaliszem o piąte miejsce. Cieszy za to sam pobyt w Krakowie. To kolejny nasz wspólny wyjazd i na pewno mile spędzony czas Zespołu. Porażki i słaba gra zabolały nas, ale przecież wcześniej przytrafiały nam się również wpadki. Taka jest piłka. Trzeba umieć sobie poradzić, nawet jak nie idzie po myśli.

Silne zespoły poznaje się po jednym. Szybko potrafią wrócić na dobre tory. My zawsze wracaliśmy, bo po prostu jesteśmy dobrym Zespołem. Wierzę, a nawet jestem pewien, że pobyt w Krakowie czegoś nas nauczył. Zarówno Piłkarzy jak i Trenerów. Bierzemy się więc do ciężkiej pracy, bo mamy co poprawiać. I poprawimy! Bo nadal będę pracował z tym samym, świetnym Zespołem.

Dziękuję Drużynie za kolejny super wyjazd!

Dziękuję Rodzicom za pomoc przy organizacji!